Serdecznie zapraszamy do wzięcia udziału w uroczystościach związanych z 70. rocznicą Akcji Bojowej „Kutschera” .

31.01.2014 r.  

- godz. 17.00 – Uroczysta Msza Święta w Katedrze Polowej WP w Warszawie w intencji poległych żołnierzy bat. „Parasol” i uczestników Akcji.

 01.02.2014 r.

- godz.11.00 – Złożenie kwiatów przy kamieniu w Alejach Ujazdowskich 23, w miejscu walk żołnierzy bat. „Parasol”.

- godz.11.30Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy w miejscu rozstrzelania warszawiaków w dniu 2.II.1944 r.

- godz.12.45 – Szpital Praski pod wezwaniem Przemienienia Pańskiego, złożenie kwiatów pod tablicą ku czci lekarzy. 

- godz.13.00 – Most Śląsko-Dąbrowski, zrzucenie dwóch wiązanek kwiatów w miejscu skoku do Wisły „Juno” i „Sokoła” (dawny Most Kierbedzia).

- godz.13.30 – ul. Słowackiego 38/46, złożenie kwiatów przy tablicy pamiątkowej na budynku, w którym mieszkał „Lot”.

- godz.14.30 – Piastów, ul. Z. Gęsickiego „Juno”, złożenie kwiatów i zapalenie zniczy.

- godz.15.00 – Uroczystość w Gimnazjum nr 1 im. Z. Gęsickiego „Juno”, Piastów ul. Kazimierza Pułaskiego 6/8.

Ponadto zostaną złożone kwiaty i zapalone znicze na grobach uczestników akcji na cmentarzu woskowym.

 

Informacja sporządzona na podstawie materiałów dostarczonych przez Zarząd Środowiska Żołnierzy bat. „Parasol” ŚZŻAK – mjr Marię Stypułkowską-Chojecką ps. „Kama”.

Zbliża się 70 rocznica akcji bojowej żołnierzy AK „Pegaz” (przedtem „Agat”, a później „Parasol”) przeciwko gen. SS i Policji na dystrykt warszawski: Franzowi Kutscherze mianowanemu na to stanowisko 25.IX.1943 r. przez Himmlera, z opinią „znakomitego fachowca w zwalczaniu podbitych narodów”.

Franz Kutschera rozwinął w Warszawie akcję terroru, polegającego m.in. na publicznych egzekucjach. Tygodniowo ginęło ok. 300 Polaków, z czego część w egzekucjach na ulicach Warszawy.

Kierownictwo Walki Podziemnej Polskiego Państwa Podziemnego przekazało decyzję likwidacji Kutschery dowództwu Dywersji Komendy Głównej Armii Krajowej, której szefem był Emil Fieldorf ps. „Nil”. Wykonaniem akcji zajął się oddział do zadań specjalnych noszący wówczas kryptonim „Pegaz”, dowodzony przez cichociemnego, kpt. Adama Borysa ps „Dyrektor” („Pług”, „Pal”). Akcja odbyła się w dniu 1 lutego 1944 r. w Alejach Ujazdowskich przy budynku nr 23 (w pobliżu ul. Pięknej). W akcji tej wzięło udział 9 żołnierzy (w tym kierowców wozów odwodowych służących do szybkiego wycofania się z miejsca akcji) i 3 łączniczki. Zadaniem łączniczek było przekazanie, w sposób przed tym ustalony, informacji dotyczących samochodu, który przyjeżdżał po hitlerowskiego generała, jak też tego, że wsiadł on do samochodu i samochód ruszył. Sygnały przychodziły od „Kamy”, stojącej naprzeciw budynku, gdzie mieszkał Kutschera do „Dewajtis”, która przekazała je dalej do „Hanki”, co zauważyli jednocześnie „Lot”, dający hasło rozpoczęcia akcji, jak też „Miś” ruszający wozem. Miał on bardzo trudne zadanie – zatarasowanie drogi wyjazdu do budynku Al. Ujazdowskie 23, w którym mieściła się siedziba dowództwa SS i Policji na dystrykt warszawski. „Miś” doprowadził do zderzenia obu wozów i zatrzymania samochodu wiozącego kata Warszawy.

W tym momencie w Alejach rozpoczęła się walka, w wyniku której ciężko ranni zostali „Lot” – Bronek Pietraszewicz, dowódca akcji i „Cichy” – Marian Senger oraz lżej ranni: „Miś” – Michał Issajewicz i „Olbrzym” – Henryk Humięcki.

Zaczęto wycofywanie się w stronę ulicy Chopina, gdzie czekały na nich samochody. Wszystkich rannych zabrał „Sokół”. Ostatni wskoczył do auta „Juno”, osłaniający ogniem z pistoletu maszynowego odwrót kolegów. Zdrowi odjechali samochodem prowadzonym przez „Bruna” – Bronisława Hellwiga. Lekarz „Pegaz”, dr „Maks” – Jan Dworak, zdecydował, iż ranni zostaną odwiezieni do szpitala Maltańskiego przy ul. Senatorskiej. Tam opatrzono głowę „Misia” i zatrzymano rannego „Olbrzyma”. Ciężko rannych, wymagających natychmiastowej operacji, zawieziono na Pragę, do szpitala Przemienienia Pańskiego, do budynku przy ulicy Sierakowskiego (w głównej części szpitala leżeli ranni żołnierze niemieccy).

W szpitalu tym operowano obu ciężko rannych – „Lota” i "Cichego”. Po pozostawieniu rannych w szpitalu „Juno” – Zbigniew Gęsicki i „Sokół” Kazimierz Sott wracali samochodem przez most Kierbedzia na lewostronną część Warszawy, gdzie znajdował się garaż oddziału. Zostali osaczeni przez Niemców, którzy otworzyli ogień z broni maszynowej. Nie widząc innej drogi odwrotu „Juno” i „Sokół” skoczyli do Wisły. Nie trudno jest trafić do dwóch postaci, płynących w lodowatej wodzie.

Wiadomo było, że po walce w Alejach i zlikwidowaniu wysokiego ranga funkcjonariusza hitlerowskiego, Niemcy rozpoczną poszukiwania ewentualnych rannych w szpitalach warszawskich. Dlatego dowódca oddziału, kpt. „Pług”, wyraził zgodę na odbicie rannych ze szpitala, czego dokonała, w tym samym dniu w godzinach popołudniowych, grupa żołnierzy „Pegaza” – późniejszego „Parasola”. Akcja ta udała się bez konieczności użycia broni palnej. Obydwu rannych umieszczono w innych szpitalach. Stan ich był bardzo ciężki. „Lot” (Bronisław Pietraszewicz) zmarł 4 lutego 1944 r., „Cichy” (Marian Senger) – 6 lutego 1944 r. Po pogrzebie „Lota” represje okupanta spotkały nie tylko lekarzy nim suę opiekujących, ale również właściciela zakładu pogrzebowego, który zajął się pochówkiem.

/S.K/