W dniu 28 sierpnia br. przedstawiciele Zarządu Głównego ŚZŻAK Wiceprezes prof. dr hab. Mieczysław Szostek, Skarbnik Maciej Jarosiński oraz członek Prezydium ZG prof. dr hab. Wiesław J. Wysocki uczestniczyli w pogrzebie szczątków Danuty Siedzikówny - sanitariuszki 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej i "Inki" i Feliksa Selmanowicza "Zagończyka" - dowódcy plutonu 5. Wileńskiej Brygady AK.
70 lat po rozstrzelaniu przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa szczątki żołnierzy spoczęły na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się o godz. 13.00 w Bazylice Mariackiej w Gdańsku i miały charakter państwowy. Podczas uroczystości odczytano decyzje o pośmiertnych awansach, a Prezydent RP Andrzej Duda przekazał rodzinom Danuty Siedzikówny i Feliksa Selmanowicza flagi państwowe. Mszy Świętej przewodził metropolita gdański abp. Sławoj Leszek Głódź.
/S.K/
fot. A.M.Nowacka-Brysiak/UdsKiOR
fot. A.M.Nowacka-Brysiak/UdsKiOR
fot. A.M.Nowacka-Brysiak/UdsKiOR
fot. A.M.Nowacka-Brysiak/UdsKiOR
Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej w sprawie
„Kotwicy” – Znaku Polski Walczącej.
Znak Polski Walczącej składający się z dwu liter P i W ułożony w kształt Kotwicy – symbolu nadziei towarzyszył żołnierzom Armii Krajowej i innych formacji niepodległościowych, mobilizował społeczeństwo w czasie wojny. Wypisywano go na murach nieraz kosztem życia.
Dziś powinien mieć charakter wyłącznie historyczny i nie może być zawłaszczany przez żadne środowisko.
Weterani Walki o Niepodległość niezwykle go cenią: noszą PW na swoich odświętnych ubraniach, zdobi on siedzibę Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, widnieje na Kopcu Czerniakowskim, usypanym z gruzów Warszawy, w sierpniu i wrześniu każdego roku płonie na nim znicz itp.
Jest bardzo znamienne, że żadna z organizacji żołnierzy Armii Krajowej nie przywłaszcza go sobie, choćby w logo. Jest naszym wspólnym dobrem.
W oparciu o nasz statutowy obowiązek ochrony pamięci o Armii Krajowej, a także w oparciu o ustawę o ochronie znaku Polski Walczącej z 10.06.2014 r sprzeciwiamy się stanowczo przejawom zawłaszczania go do celów bieżących i używania go w sposób niegodny jego historycznego przesłania.
Obraża to uczucia środowiska – żołnierzy Armii Krajowej oraz tej części społeczeństwa, której pamięć naszej walki w czasie wojny jest bliska.
Protestujemy przeciw używaniu znaku Polski Walczącej do bieżących celów politycznych i innych na wiecach, pochodach, zgromadzeniach itp.
Będziemy szczególnie protestować, gdy „Kotwica” znajdzie się koło symboli faszystowskich, nazistowskich, czy komunistycznych, a także obok znaków czy napisów wulgarnych, obscenicznych, czy ośmieszających lub będzie używana do celów ściśle komercyjnych, np. umieszczana na sprzęcie sportowym, bojowym, opakowaniach itp.
Jednak nie będziemy protestować przeciwko umieszczaniu Znaku Polski Walczącej na koszulkach, torbach, czapkach itp. Choć nam się to niezbyt podoba. Żyjemy w kraju demokratycznym o pełnej wolności osobistej i nie będziemy zajmować się czyimś ubraniem i indywidualnym wyczuciem stylu i gustu, często napędzanym przez producenta. Dobrze by było, by młodzi zrozumieli, że nadużywanie np. na ubraniach Znaku Polski Walczącej to brak szacunku dla naszej przeszłości. Apelujemy o umiar.
Przestrzegamy polityków, by w swej działalności publicznej zaniechali przebierania się w ubrania ze znakiem Polski Walczącej, ponieważ należy on do innej epoki i innej rzeczywistości historycznej.
Komuniści kiedyś starali się zawłaszczać nasze znaki i symbole przeszłości, grać nimi na emocjach. To się nie może powtórzyć, nawet w dobrym celu.
Apelujemy o szacunek dla Znaku Polski Walczącej, który symbolizuje naszą wojenna walkę, a nie wydarzenia dnia dzisiejszego.
Prezydium Zarządu Głównego
Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej